Czy
tak jak My przygotowujecie sobie jedzenie do pracy ?
Myślicie,
że to trudne i czasochłonne? Może się tak wydawać, ale tylko przez pierwszy
tydzień, kiedy trzeba przyzwyczaić się do nowych nawyków. Gwarantujemy, że z czasem
przygotowywanie posiłków będzie dla Was przyjemnością.
W
dzisiejszym poście przekonamy Was, że to wcale nie jest ani trudne, ani czasochłonne.
Jeżeli
wykonujemy pracę biurową, przynajmniej 8 godzin dziennie spędzamy za biurkiem.
To dużo czasu, prawda? Dlatego też, w ciągu tych kilku godzin powinniśmy
zapewnić naszemu organizmowi prawidłowy posiłek. Dietetycy sugerują, by posiłki
spożywać nie rzadziej niż co 3-4 godziny! W przeciwnym
razie ryzykujemy spadkiem koncentracji, rozdrażnieniem, które może utrudnić
relacje ze współpracownikami, bólami głowy, a w przyszłości problemami z układem
pokarmowym. Zapytacie co w takim razie jeść w pracy? Oczywiście, jedząc
wszystko co wpadnie nam w rękę, nie dbamy o dobre odżywianie. W pracy, tak samo
jak w domu, powinniśmy zwracać dużą uwagę na to, co spożywamy.
Generalnie,
odpowiedź na to co jeść w pracy dla każdego wydaje się intuicyjnie jasna: grunt to mieć pewność, że dostarczamy
organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych, witamin i
odpowiednich minerałów.
Na
dziś przygotowałyśmy dla Was propozycję pełnowartościowego lunchu, w sam raz do
zapakowania w lunch box i zabrania ze sobą do pracy lub na uczelnię. Dziś w
roli głównej sałatka - wersja na zimno, gdyż taką łatwiej przygotować.
Do przygotowania sałatki potrzebujemy:
- 250 g pieczonego kurczaka lub indyka
- 4
gruszek (mogą być z puszki)
- 150 g rukoli (jedno opakowanie)
- 3
łyżek syropu klonowego
- 3
łyżek oleju z orzechów włoskich
Sałatka
to źródło węglowodanów złożonych, niezbędnych do tego aby nasz umysł
funkcjonował prawidłowo, białka, błonnika i witaminy C.
Przygotowanie :
Pierś
kurczaka lub z indyka pokroić na plastry, doprawić według własnego uznania,
grillować na patelni. Gruszki pokroić w paski.
Sos:
w misce wymieszać olej z orzechów włoskich z syropem klonowym i orzechami.
W
salaterkach ułożyć na przemian sałatę, kawałki mięsa, gruszki. Na koniec polać
wszystko sosem orzechowo-miodowym.
Czy
jeszcze ktoś ma wątpliwość dlaczego warto zabierać ze sobą do pracy lunch?
Życzymy
Wam smacznego J
P&E
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz