środa, 6 maja 2015

Wiosenny lunch do biura!

Wiosna to czas, w którym chcemy odzyskać dobrą formę po zimie. Pogoda nam sprzyja ponieważ, dostępne są świeże warzywa oraz owoce, z których możemy komponować pyszne i kolorowe sałatki. Poniżej przedstawiamy kilka sprawdzonych przepisów na zdrowe sałatki, które przygotujesz szybko w domu i które możesz bez problemu zabrać ze sobą do pracy.

Sałatka z wędzonym kurczakiem
do przygotowania tej sałatki potrzebujesz jedynie:
- wędzone udko kurczaka
- 200g czerwonego winogrona
- puszka kukurydzy
- pieprz i sól
- majonez

Kurczaka kroimy w kostkę, winogrona na połówki. Wszystko mieszamy z majonezem, przyprawiamy solą i pieprzem do smaku


Sałatka z ananasem i szynką
- 1 słoik selera konserwowego
- 1 puszka kukurydzy
- 1 puszka ananasów
- 30 dag szynki konserwowej
- 4 jajka ugotowane na twardo
- 20 dag sera żółtego
- majonez

Seler, kukurydzę i ananas odsączamy z zalewy. Seler kroimy na mniejsze kawałki, a szynkę i ananas w kostkę. Jajka obieramy, ścieramy na tarce o grubych oczkach, ser również ścieramy. Wrzucamy wszystko do dużej miski, dodajemy majonez i wszystko dokładnie mieszamy.



Na koniec coś dla wegetarian, bardzo smaczna, kolorowa sałatka
Składniki:
- 2 jajka ugotowane na twardo
- 1 pomidor
- 1 mała czerwona cebula
- mały brokuł
- pieprz i sól
- ulubiony sos sałatkowy (np. jogurtowo-ziołowy)


Brokuł ugotować i podzielić na mniejsze części, jajka pokroić na ćwiartki, pomidora na ósemki, cebulę w pół-krążki. Wszystkie składniki wymieszać, doprawić solą i pieprzem, polać ulubionym sosem.

Tak przygotowaną sałatkę możemy również posypać suszoną żurawiną i pestkami słonecznika do smaku.

1 komentarz:

  1. Mhhh...alternatywa dla niezdrowego przekąskowego jedzenia w postaci majonezu, konserw z benzoesanem sodu i wędlin itp. Dziękuję, nie tym razem! Poczekam na coś wegańskiego, a do tego czasu zajrzę sobie na ulubioną jadłonomię http://www.jadlonomia.com/ a jeśli ktoś akurat jest w Poznaniu http://mbiuro.pl/wirtualne-biuro-poznan/ to zapraszam do wegańskiego raju, który się nazywa WYPAS i przyznam po cichu, że skradł mi serce i oczarował żołądek. Pięknie tam karmią.

    OdpowiedzUsuń